sobota, 18 września 2010

Grecja bodajże 9

Port w Itace. Woda jak zawsze niewiarygodnie czysta.

Pani mi zważy 30 kilo wina! A w knajpkach wino sprzedają właśnie na kilogramy. Kupuje się pół kilo lub kilo wina. Zawsze mamy problem ile powinniśmy zamówić do kolacji, więc bierzemy raz kilo i potem raz pół kilo.

Basia w Kefalonijskim sklepiku.

To też Kefalonia.
Odwiedziliśmy dzisiaj cudowną plażę z niewiarygodnym kolorem wody. Basia w wodzie rączki podnosi. Widzisz ją? Jeśli nie, to kliknij dwa razy na fotkę aby ją powiększyć.

Basia w kółeczku!

Znajdź Basię!




Fajnie sobie ktoś mieszka. Ale jak chodzi do sklepu?

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

W takim miejscu o wszystkim mozna zapomniec, nawet o sklepach!! bajka!! MN :)