czwartek, 20 stycznia 2011

AWARIA

Przepraszam kochani, ale komputer mi sie zepsul i na razie bloga nie bedzie. Jutro lecimy dalej. Stracilismy wszystkie zdjecia i chyba juz ich nie odzyskamy. No moze jakos tylko te z bloga uda sie odtworzyc. Odezwe sie jak bede mial wiecej czasu i komputer hotelowy pod reka, lub w jakiejs kawiarence internetowej. Glupio sie ìsze bez polskich znakow. U nas wszystko OK. Jutro dwa loty. Duzo czasu i z tym zwiazanych mozliwosci pisania bede mial pod koniec miesiaca, bo wtedy 5 dni spedzimy na plazy. Nie bede opisywal swojej zlosci zwiazanej z awaria bo musialbym chyba przeklac. Narazki.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Może uda się jakoś odzyskać fotki po powrocie! Niech to wydarzenie nie posuje nastroju na długo! Udanego zwiedzania i wielu przygód! buziaki! M:)