czwartek, 8 stycznia 2009

Treningi

Bardzo ważny gość - szef motor-sportu w Dubaju


Kawałek największego na świeci budynku (800 metrów)


Nasza ekipa na coctailu.


Hotel w którym odbywał się coctail.




Pierwszy dzień jazdy treningowej za nami. Najpierw wykorzystaliśmy tak zwany taxi-drive, to znaczy możliwość przewiezienia sponsorów samochodem wyścigowym i sami powsiadaliśmy na prawym fotelu. W ten sposób pojechałem z dwoma doświadczonymi zawodnikami, aby poznać tor. Potem oni wsiedli ze mną i pokazali mi co mogę poprawić. Następnie rozpoczęły się treningi oficjalne i powiedział mi szef teamu, że będzie zadowolony, jeśli pojadę w tempie 2,45 okrążenie. Pojechałem 2,41 i jeszcze czułem rezerwę. Także OK. Gorzej poszło mi nocą. Jechałem 10 sekund gorzej. Zaliczyłem pierwszego bąka, ale wszystko skończyło się dobrze. Mamy dużą szansę na trzecie miejsce w klasie. Polecam stronę www.kmh24.pl Tam na bieżąco będą wyniki. Co prawda, te które tam są nie do końca odpowiadają prawdzie, ale jakąś orientację będziecie mieli. Włodek Zientarski nie odtępuje nas na krok i wszystko kręci. Chyba będzie fajny program. Ogólnie nastroje w ekipie bardzo dobre. Czasy też. Ja z laską (Hanią - laska to przezwisko od dziecka) nie chcemy jechać nocą i może chłopaków przekonamy, aby pojechali po dwa razy po dwie godziny, a my w większości załatwimy jazdy dzienne. To co dzieje się na torze jest nie do opisania. 90 samochodów jadących z prędkościami grubo ponad 200/h (bardzo grubo). Huk, hardcore, szaleństwo. Większość wyścigowych porsche, ale nie brakuje także takich wynalazków, których nawet dotychczas nie widziałem na oczy. Mega zaje... impreza. Super profesjonalizm. Wyścig marzeń. Jutro wyścig od 14.00 do soboty. Następny mail może za 48 godzin, także patrzcie na stronkę wyżej wymienioną. Możę nawet odezwę się dopiero w niedzielę. U nas 23.10 i idę już spać. Pa, pa.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

wszyscy trzymaja kciuki ! wielkie buziaki pa

Anonimowy pisze...

Kciuki zacisniete!!
Wielkie po-wo-dze-nia!!

Anonimowy pisze...

Ten "anonim" to ja :P magada, zapomnialam hasla :P