Basia postanowiła wyrwać się na chwilę z więzów małżeńskich i pojechała z trzebiatowskim kościołem na pielgrzymkę na Litwę, Łotwę do Estonii i Rosji. Głównie zabytki, trochę uduchowienia i dużo radości dla oczu. Wróciła bardzo zadowolona. Wrzucam kilka fotek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz